Wibo, Last & Shine Lacquer - #2

Udostępnij ten post


Wibo
Last & Shine Lacquer


Odcień : 2
Cena : 5 zł
Pojemność : 8,5 ml





Jeśli miałabym wskazać najładniejszy błękit mojej kolekcji (a już na pewno jeden z najładniejszych), to wybrałabym właśnie ten lakier.
Aż dziwię się, że nie znalazłam nigdzie w internecie żadnego swatcha tego koloru, wszystkie pozostałe z tej serii są pokazane - tego nie ma. Subiektywnie uważam ten odcień za najlepszy z całej kolekcji Last & Shine. :)

Kolor to taki intensywny turkus, baardzo przyjemny dla oka i bardzo wakacyjny. 
Jak we wszystkich lakierach z tej serii zatopiony jest w nim mikro shimmer - w tym przypadku srebrny.
Na zdjęciach jest on niewidoczny, zresztą na żywo zauważymy go tylko w sztucznym świetle i słońcu .. i to też dość słabo. Nie uważam jednak tego za minus, to w końcu tylko dodatek do pięknego odcienia. ;)

Połysk nie jest może bardzo mocny, ale to załatwi topcoat.

Lakier jest dość dobrze kryjący, wystarczyły 2 warstwy (nie za cienkie, nie za grube) do pokrycia płytki, ale trzeba to zrobić dość dokladnie, żeby nie było żadnych prześwitów. Wtedy 3 warstwa zupełnie nie będzie konieczna.

Trzeba też malować paznokieć dość szybko i zdecydowanie, ponieważ lakier schnie naprawdę szybko i ciężko cokolwiek poprawić, przez co przy 2 warstwie maluje się dość topornie, zwłaszcza, że sam lakier jest trochę gesty, ale bez przesady.
Wszelkie ewentualnie powstałe zgrubienia itp. w jakiś cudowny sposób 'rozpływają się' po płytce i mamy idealną, gładką powierzchnię. Dlatego nie można się zniechęcać :)

Myślę, że obiecane 5 dni wytrzyma - ja nosiłam go najdłużej 3 dni i nic złego się z nim nie działo.























Przy lampce 








Co o nim myślicie ? :)  









1 komentarz :