Bell, Glam Wear, Glossy Colour - 403




Bell,
Glam Wear,
Glossy Colour 

Odcień : 403
Cena : ok. 12 zł
Pojemność : 10 ml






Lakier ten bez wątpienia jest jednym z moich najbardziej ulubionych.
Ma w sobie coś takiego, że stale chcę do niego wracać. :) 

403 to ciepły, odrobinę neonowy, kremowy róż z domieszką brzoskwini - co jest widoczne mniej lub bardziej w zależności od światła. Cóż, po prostu uwielbiam ten kolor z całego serca. :)

Konsystencja w sam raz, pędzelek również przyjemny w obsłudze.
Krycie niestety takie sobie - potrzebujemy 3 warstw, aby pozbyć się jakichkolwiek prześwitów.
Na krótkich paznokciach możliwe, że wystarczą jedynie 2 grubsze.

Schnięcie tylu warstw, jak można się domyślić, nie jest zbyt przyjemne, dlatego polecam uzbroić się w dużo cierpliwości lub ..w przyspieszacz:)
Lakier jednak wynagradza to naprawdę pięknym połyskiem, co zresztą jest typowe dla tej serii.
Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy go noszę przypomina mi.. hybrydę :)
Tak, to błyszczące wykończenie wraz z kolorem sprawia, że mam wrażenie, jakbym nosiła lakier hybrydowy ,(chociaż nigdy go nie miałam, efekt widziałam jedynie u mojej mamy :) ) a nie 'zwykły' lakier za 11zł. 

Koniec ględzenia, czas na zdjęcia, których jest dość sporo, jakoś nie mogłam się zdecydować.. ;)
(zdjęcia z lampą chyba najlepiej ukazują jego prawdziwy kolor)














Flash

















<3


Pozdrawiam. ;) 







Czytaj dalej

Wibo, Extreme Nails - 19



Wibo,
Extreme Nails

Odcień : 19
Cena : 5,99 zł
Pojemność : 9,5 ml





Już kilka tygodni temu spodobał mi się lakier China GlazeStrawberry Fields, ale koszt wraz z wysyłką trochę zniechęcał. Dlatego od razu, gdy zobaczyłam bliźniaczo podobny lakier u Mavi, wiedziałam, że będzie mój! Gdybym wcześniej nie zobaczyła go na swatchach to zapewne nie zwróciłabym uwagi na niego w Rossmannie, bo w szafie wygląda niepozornie.

Różnice, które wyłapałam patrząc na zdjęcia - China Glaze ma w sobie złote glass flecki, natomiast Wibo złoty shimmer, który tworzy trochę mocniejszy efekt, lakier opalizuje przez to delikatnie na złoto. Do tego Strawberry Fields ma wykończenie żelkowe, natomiast Wibo - kremowe. :) Kolor wydaje się być jednak niemal identyczny, ale pewnie trochę się różni.

Kolor w połączeniu ze złotym shimmerem-mgiełką jest naprawdę słodki, no cukiereczek :)
Ma też fenomenalne krycie - już po pierwszej (trzeba dodać, że nie znowu takiej grubej) warstwie wyglądał bardzo dobrze, dla pogłębienia koloru dołożyłam drugą i było już świetnie.

Szkoda, że dziś słońce u mnie jak narazie wyszło tylko na chwilę i musiałam sobie pomóc fleszem :( 
W cieniu w ogóle nie widać jego wyjątkowości...
(przepraszam za skórki, zapomniałam nieco je naoliwić :P)





Tutaj na moment wyszło lekko słońce :P



Flash


















Lakier nie jest może super oryginalny, ale ma w sobie pazuur :) 
Już go uwielbiam, a Wy ?:)










Czytaj dalej

Wibo, Express Growth - 479


Wibo,
Express Growth

Odcień : 479
Cena : ok. 5 zł
Pojemność : 8,5 ml


wibo express growth 479


Pomarańcz. Nieco rozbielony, mający w sobie trochę rudości (przynajmniej w moim odczuciu).
W buteleczce wygląda na troszkę jaśniejszy niż jest. Zawiera mnóstwo żółtych drobinek glass flecked, które niewątpliwie dodają mu uroku. ;) Ma bardzo ładny połysk.

Aplikacja bezproblemowa, w konstystencji dość rzadki, ale ma bardzo dobre krycie już po jednej warstwie.
Możliwe, że do idealnego krycia wystarczy nawet jedna grubsza, ja wolę cienkie, więc nałożyłam 2. Nie smuży, pędzelek typowy dla tej serii - cienki, prosty, dla mnie bardzo wygodny.

Schnie tak sobie, po 20min był jeszcze dość miękki, więc jeszcze dodałam coś od siebie i wszystko pokryłam warstwą Poshe (który swoją drogą zasługuje na osobną notkę i zapewne będzie ją miał:) ), ale co i jak, to zobaczycie na dalszych zdjęciach.

Nie powiem, miałam niemały problem ze zdjęciami.. na większości kolor wygląda zbyt intensywnie, przez co bardzo odbiegał od rzeczywistego odcienia.. musiałam sobie pomóc programem graficznym, co trochę pomogło. Dlatego też kolor może nie być dokładnie taki sam na każdym zdjęciu.


             
               wibo express growth 479


wibo express growth 479


wibo express growth 479


wibo express growth 479


wibo express growth 479














A tutaj po małym 'tuningu' ;) 
Stwierdziłam, że Fantasy Glitter (218 Golden Sparkle) od Sensique bardzo ładnie skomponuje się z tym kolorem i wykończeniem. I nie pomyliłam się. Jest jeszcze bardziej błyszcząco i soczyście. :)
Chociaż zdjęcia nie oddają do końca efektu.. ;) 











I jak wam się podoba?
Przyznam, że jakoś trochę dziwnie czuję się w tym kolorze, chociaż jest całkiem ładny.
Pozdrawiam. :) 





Czytaj dalej

Catrice, Ultimate Nail Lacquer - 31 Even More Heavy Metallilac




Catrice
Ultimate Nail Lacquer

Odcień : 31 Even More Heavy Metallilac
Cena : 9,99 zł
Pojemność : 10 ml







Musicie wybaczyć tak wyjątkowo brzydkie zdjęcie, ale lakier ten mam już dość spory czas i troszkę paprochów powchodziło pod naklejkę itp. Co jeszcze bardziej uwydatniło zresztą ostre słońce. Dlatego też dziś zdjęcia ogólnie nie będą powalać, musiałam robić je w upale i ostrym słońcu, co w ogóle temu nie sprzyja :P 

Jest to lakier na który chorowałam kilka ładnych tygodni odkąd zobaczyłam jego swatche w internecie, a jest ich mnóstwo. Okropnie się jednak przejechałam, ponieważ swatche, które wygooglowałam w Google Grafika (masło maślane) tyczą się poprzedniej wersji tych lakierów, w której występował właśnie brat powyższego, pod numerkiem 800 i bardzo podobną nazwą 'Heavy Metallilac'. No nic.

Opisywany lakier to średni fiolet, odrobinę frostowy, zawierający jaśniejszy fioletowy (różowy?) shimmer.
W cieniu kompletnie mnie nie rusza, dopiero w słońcu wychodzi z niego pazur. ;) 
Cechuje go wysoka pigmentacja, w zasadzie wystarczy jedna, grubsza warstwa, jeśli ktoś by się przyłożył. Ja nałożyłam dwie cienkie. Ma naprawdę wysoki połysk, nie potrzeba topcoatu. Jednak i tak bardziej podoba mi się jego starsza wersja, ten nie chwyta mnie tak za serce.. :/

Ogólnie lakiery Catrice bardzo lubię, bo mają ciekawe kolory i nie kosztują dużo. Jednak dla mnie wadą jest ich pędzelek - jakiś taki za gruby, trochę krzywo przycięty, a przy tym szeroki.. Muszę się dość przyłożyć, by nie upaprać skórek.

A teraz zdjęcia :

























A tutaj porównanie z poprzednią wersją.
Różnicę widać chyba gołym okiem, jest zdecydowanie jaśniejszy i ma różowe tony.


źródło :  http://mariasnailpolishblog.blogspot.com/2013/06/catrice-swatches-even-more-heavy.html

źródło : http://www.nihrida.com/2012/02/catrice-heavy-metallilac-800.html

źródło :  http://noeliesnails.blogspot.com/2012/04/catrice-heavy-metallilac.html


Osobiście szaleję za poprzednią wersją i żałuję, że jej nie mam.
Jak dla mnie jest bardziej efektowna.
Wiadomo, to kwestia gustu. :) 



A jak wam się podoba? 
Pozdrawiam. ;) 






Czytaj dalej