Nowości Wibo & Lovely

Dziś luźniejszy wpis, a mianowicie chcę wam przedstawić nowości od firmy Wibo i ich siostrzanej marki Lovely, które wejdą do sprzedaży już we wrześniu. :)

WIBO

Limitowana kolekcja Wild Thing

W jej skład wejdzie na pewno Zestaw do Manicure Velvetowego

oraz czarny Kajal Eyeliner

Możemy spodziewać się również 7 nowych, jesiennych kolorów w dobrze znanej kolekcji Express Growth.

174

Ciemne złoto na wielkie okazje i wieczorne wyjścia.

168
Ten kolor idealnie pasuje do klasycznego manicure z odrobiną blasku.

164
Intensywnie czerwony miks czerwieni z brokatowym połyskiem.

169
Ciemny odcień fioletu połączony z migotliwym połyskiem.

175
Szarość złamana złotym połyskiem.

165
Fioletowy błysk w sam raz na jesienny manicure.

171
Popielaty róż do stonowanych stylizacji.

Jak widać Wibo postawiło głównie na błyszczące lakiery, znalazł się tylko jeden krem - ja akurat jestem zadowolona z takiego posunięcia :)

edit : POJAWI SIĘ RÓWNIEŻ 7 

NOWYCH ODCIENI Z KOLEKCJI 

EXTREME NAILS ! :)

te już tak bardzo nie łapią mnie za serce, może to nawet lepiej dla mojego portfela :D 

176

180

181

188

198

190

193

LOVELY

Kolekcja Blink Blink

Blink Blink! Błyszcząca i niezwykle lśniąca propozycja brokatowych kompozycji kolorów, opracowanych zgodnie z najnowszymi trendami w modzie na sezon jesienno-zimowy. Błyszczące kolory są idealne na klubowe imprezy i wielkie wyjścia. Manicure wykonany tymi lakierami będzie stanowił ozdobę do wieczorowej stylizacji. Cała kolekcja już we wrześniu w sprzedaży! 

Matujący top coat

Przyznam, że kusi mnie ten czarny kajal, jestem ciekawa jak wypadnie jakościowo. Nowe kolory lakierów z serii Express Growth również bardzo przypadły mi do gustu, praktycznie wszystkie. :) A już chyba najbardziej zadowolona jestem z tych brokatowców od Lovely, ciekawi mnie czy będą w pełni kryjące czy raczej brokat w przezroczystej/półprzezroczystej bazie, coś jak toppery z Essence.

Natomiast futerko na paznokciach nigdy mnie nie kręciło i tak jest w dalszym ciągu, więc zestaw do 'velvetowego manicure' raczej sobie odpuszczę (swoją drogą Wibo jest ostro spoźnione z tym patentem, no ale lepiej późno niż wcale :P). Jeśli chodzi o matujący top coat - narazie też pewnie nie kupię, ale jest to dobry pomysł z ich strony.

A wy jak oceniacie te nowości? Wpadło wam coś w oko?:)